Witajcie,pierwsza ozdoba wielkanocna w tym roku,
ażurowy króliczek z brokatem(może nie bardzo na te święta pasuje brokat ale u mnie jest)
Z drugiej strony decu i spękania dwuskładnikowe,które zrobiłam pierwszy raz,efekt?
Jaki jest każdy widzi ale będą jeszcze próby.
Na uszkach nawet efekt mnie zadowala ale na brzuszku nie koniecznie.
Pozdrawiam
Kasia
super zajączki
OdpowiedzUsuńDwa oblicza króliczka :)Bardzo fajna ta ozdoba, króliczek i jajeczko w jednym. A spękania wyszły Ci bardzo fajnie, wcierałaś coś w nie?
OdpowiedzUsuńUżyłam brązowego cienia do powiek.
UsuńNo proszę, świetny pomysł z tym cieniem, bo efekt fantastyczny! Ja zdecydowanie bardziej wolę drugą stronę króliczka, bo uwielbiam shabby:)
OdpowiedzUsuńBardzo zdolna z Ciebie dziewczyna;)
OdpowiedzUsuńprześliczny, ja własnie mam zamiar zasiaść do maszyny i uszyć króliczki wielkanocne
OdpowiedzUsuńŚliczny ten zajączek:)pzdr
OdpowiedzUsuńwyszło wszystko pięknie no ja nie jestem specem od tej metody ale podoba mi się i to bardzo jako obserwator Twoich poczynań mówię rewelacja :))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie komentarze :))
OdpowiedzUsuńPiękny ten zajączek, bardzo fajny efekt z tymi spękaniami :)
OdpowiedzUsuńCudny króliczek, spękania wyszły rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńśliczny....pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuń