poniedziałek, 7 stycznia 2013

Pomysł na bombki-mojej córci :)

Witam serdecznie i cieplutko.

Bardzo gorąco witam moje nowe obserwatorki miło mi,że jest was coraz wiecej.

Wszystkim komentującym również pragnę gorąco podziękować za te wszystkie ciepłe słowa.

Jako,że w sumie od świąt nic a nic nie robiłam ze względu na chorobę postanowiłam pokazać pomysł mojej córci, co prawda wykonała to rok temu mając nie spełna 8 lat,bombki zdobią naszą tegoroczną choinkę:)




Wycinałam część kuli styropianowej jaka była mi potrzebna do bombki 3d i zostawał  taki krążek grubości około 2cm.Amelka wzięła dobie i zaczęła robić karczocha trochę innego i tak powstały.Karczoch oczywiście jest po obu stronach.

Chciałam jeszcze sie pochwalic moją nagrodą w wygranym candy u Oliwki
Krokodylek jest prześliczny,dziękuje ci Oliwko.




Możliwe,że jutro pokaże co udało mi sie uszyć maszyną,szału nie będzie ale chciałam mieć takie "coś".
Poza tym w końcu zabrałam sie za metamorfozę krzesła,które chyba odstało już swoje....


Pozdrawiam Kasia

4 komentarze:

  1. Zdrówka dla Was a bombki naprawde śliczne no i ciekawa jestem szyjątka

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekne bombki zrobiła Amelka, aż trudno uwierzyć ze to dzieło dziecka- Piękne. A co do szycia również jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo piękne te bombki, musiałaś mieć fantastyczna choinkę w tym roku! :) cieszę się bardzo, ze prezent się podoba, bardzo mi miło :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. A cóż to za zdolne dziecko :) Podziwiam podwójnie, bo ja do karczochów nerwów nie mam, zaraz mnie palce bolą :)

    OdpowiedzUsuń